Ślubna mięta.

Witam, dziękuję Wam za wszystkie komentarze i odwiedziny. Nawet nie chce mi się wierzyć, że to mój 92 wpis.
W podzięce za Wasze miłe słowa wraz z 100-tnym wpisem zorganizuję Candy, zaglądajcie po szczegóły.
A wracając do karteczek, tym razem ślubna - zgłaszam ją na wyzwanie Diabelskiego Młyny wg palety barw: mięta, róż i szary
Oto moja propozycja:












i paleta barw:



Karteczkę wykonałam z papieru:

  • pastelowa rapsodia - szary Asica Scrap
  • winter garden mint edition UHK
Użyte wykrojniki:
  • Marianne Design LR0235 - ażurowy owal 
  • Spellbinders - fancy tags two - etykieta
  • Marianne DesignLR0201 - border
  • Joy - motylek miętowy
  • Memory Box -  kaleidoscope butterfly - motyl różowy 
Pozdrawiam, chanya13.

Komentarze

  1. piękna! delikatna, romantyczna i mocno warstwowa, pogodnego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pastelowa, warstwowa, bogata a jednak delikatna.... mogłabym tak długo. Jest po prostu piękna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocza, bardzo delikatna, pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezwykle elegancka i delikatna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Breathtaking gorgeous. Very beautiful.

    Thanks for joining us at Alphabet Challenge blog.

    Mari

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowna karteczka,piękna kompozycja papierów. Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna kartka, papiery niesamowite :) Dziękuję za udział w wyzwaniu w Diabelskim Młynie :))

    OdpowiedzUsuń
  8. What a gorgeous card! Thanks for taking part in the Alphabet's 'Lace' challenge xx

    OdpowiedzUsuń
  9. można na nią patrzeć i patrzeć! Jest bardzo urocza, elegancka i zarazem przez te pastele tak delikatna! Super!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie cudne kolory:)) Kartka bardzo cieszy me oczy :))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram