Witam, dziękuję Wam za wszystkie komentarze pod poprzednim postem - motywują mnie one do dalszej pracy :)
Tak
jak Wam obiecałam - dzisiaj mój kolejny pierwszy raz :) pierwszy zeszyt
:) Jest to gotowiec - tzn zbindowany i z okładką do ozdabiania.
Niestety brak bindownicy :( Tak jak i bardzo żałuję, że nie mam maszyny
do szycia - och jak brakuje mi tutaj przeszyć.
Ale ... może
poradzicie mi jaką maszynę do szycia kupić? Oczywiście jej główne
zastosowanie to przeszycia na papierze i jakieś filcowe drobnostki - z
góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi :)
Oto zeszyt:
Nie
wiem czy przypadł Wam do gustu - ale ja jestem zadowolona. Teraz mam
cel - bindownica i maszyna do szycia - na szczęście w styczniu mam
imieniny a w maju urodziny :)
I wtedy na pewno będzie ich więcej u mnie :)
Pokazałam tylko 2 strony, bo na 2 tylnych niezbyt poszalałam. Na pierwszej stronie - tłoczone serca (embossing) potuszowane distressem.
Pozdrawiam, chanya13