Ślubna w złocie.
Witam, dziękuję za wszystkie miłe słowa pozostawione pod poprzednim postem. Dzisiaj prezentuję - narodzoną "w bólach" kartkę ślubną - oj nie szło mi nie szło. Zresztą tak jak i foty :) P.S. kolor miał być złoty, ale jakoś nie mam siły na walkę z nim.
Oto kartka:
Użyte wykrojniki:
Oto kartka:
- Marianne Design LR0240 - owal (którego prawie nie widać :))
- Marianne Design LR0206 - bluszcz
- Magnolia -heart swirl - zawijaski z serduszkami
- Spellbinders - fancy tags two - etykieta
Prześliczna kartka! Podoba mi się bardzo użycie takiego akurat koloru bo kojarzy mi się z recyclingowym użyciem tektury: coś pięknego z niczego ;)
OdpowiedzUsuńMasz świetnego bloga! Na pewno będę tu często zaglądać i mam nadzieje, że nie obrazisz się jeśli wrzucę cie do listy ulubionych blogów (kuferek-z-marzeniami.blogspot.com) :)
Pozdrawiam serdecznie!
bardzo ładnie wyszła, wcale nie widać tej "walki" w efekcie końcowym.
OdpowiedzUsuńDoskonale sobie poradziłaś :) Piękna kartka.
OdpowiedzUsuńPiękna i elegancka. Super wyszedł ten bluszcz
OdpowiedzUsuńBeautiful card, so elegant and soft, love it !
OdpowiedzUsuńxxx
ale przecież jest złoty :)) wygląda bardzo elegancko, delikatnie, pięknie! :))))
OdpowiedzUsuńzłoty ciężko sfotografować, co nie zmienia faktu, że stworzyłaś piękną kartkę
OdpowiedzUsuńWyszła bardzo elegancko i pięknie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka:)
OdpowiedzUsuńŚlę słoneczne pozdrowienia.
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com/
Fotografowanie kartek ze złotymi elementami to sztuka :)
OdpowiedzUsuńKartka jest fajnie skomponowana :)
pozdrawiam!
Przepiękna kartka i wcale nie widać, że powstawała w bólach :)
OdpowiedzUsuńBardzo elegancka, przebogata karteczka! :)
OdpowiedzUsuń