Sutaszowy wisior.
Witam, 100-tny wpis się zbliża a wraz z nim moje obiecane Candy :) Tym razem soutache - wisior. Zgłaszam go na wyzwanie
Koraliki szklane, duży kamień to minerał - zapomniałam jaki, ale jak się dowiem to uzupełnię :) Z ciekawostek - okręg drobnych koralików wokół kamienia szyłam 6 godzin :)
Oto on:
Pozdrawiam, chanya13.
- Szuflady http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2012/07/otworz-szuflade-w-lipcu.html temat sznurki
Koraliki szklane, duży kamień to minerał - zapomniałam jaki, ale jak się dowiem to uzupełnię :) Z ciekawostek - okręg drobnych koralików wokół kamienia szyłam 6 godzin :)
Oto on:
Wisior wygląda na ogromny! I bardzo pracochłonny :)
OdpowiedzUsuńWow, cudo!!!Dlaczego ja nie mam czasu? Też chciałabym spróbować
OdpowiedzUsuń,chociaż z igłami się nie kochamy :)
Piekny!!!!!!!!! Pozdrawiam!
Piękny i efektowny wisior!
OdpowiedzUsuńCuuudny :))
OdpowiedzUsuńPiekny :):)
OdpowiedzUsuńWisior robi wrażenie, jest piękny!
OdpowiedzUsuńPiękny świetnie dobrałaś kolory. Dzięuję za udział w wyzwaniu Szuflady :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny!!!
OdpowiedzUsuńAleż pracochłonny wisior! Świetny jest :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie miłe słowa na moim blogu :)
jest śliczny i w jakich pięknych kolorach- oj zdolne łapki : )
OdpowiedzUsuń